Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Aleksandra Wiktoria 2014-11-28 09:16:30
Zwierzęta są świetnymi kompanami nie tylko dla nas, ale i dla siebie nawzajem. Dlatego osoby, które już posiadają jednego czworonoga, często przygarniają pod swój dach następnego. – Pamiętajmy jednak o tym, że zwierzę wcale nie musi automatycznie zacząć tolerować tego nowego domownika, zwłaszcza na początku. Taka reakcja wynika przede wszystkim z tego, iż psy bronią swojego terytorium. Dlatego przed wprowadzeniem do mieszkania kolejnego czworonoga, popracujmy z tym obecnym. Dzięki temu pierwsze spotkanie tych dwóch lokatorów zaprocentuje dobrymi relacjami w przyszłości – radzi Hubert Bukowski, ekspert sklepu zoologicznego NaszeZoo.pl
Jak pies z kotem
Jeśli pod swój dach chcemy przygarnąć kota, warto już przed jego przybyciem przyzwyczajać naszego pupila nie tylko do kociego zapachu, ale także do nowych sprzętów, które znajdą się w mieszkaniu. – Wydzielmy dla kota miejsce na odpoczynek, zakupmy posłanie, kuwetę, zabawki oraz drapak. Pojawienie się tych akcesoriów w mieszkaniu jeszcze przed przybyciem zwierzaka pozwoli nauczyć psa odpowiednich zachowań – chociażby tego, by nie spożywał posiłków z kociej miski czy nie niszczył zabawek. Dzięki temu unikniemy wielu konfliktów wynikających z naturalnego postępowania dwóch przebywających w jednym miejscu zwierząt – tłumaczy Hubert Bukowski z NaszeZoo.pl.
Warto wiedzieć, że łatwiej jest przyzwyczaić do siebie szczenię i młodego kociaka, ponieważ zabawa oraz poznawanie otaczającego świata we dwójkę będzie dla nich bardzo interesujące. Dorosły pies potrzebuje natomiast więcej czasu, by oswoić się z obecnością nowego lokatora. – Czworonóg musi przyzwyczaić się do sygnałów wysyłanych przez zwierzę innego gatunku. Kot w odmienny sposób okazuje swoje zamiary czy też ogólny nastrój. Poruszanie ogonem może sygnalizować u niego niepokój, dla psa zaś takie zachowanie oznacza zadowolenie i chęć do zabawy – tłumaczy Hubert Bukowski. Najważniejsze jednak, by na siłę nie próbować zaprzyjaźnić ze sobą zwierzaków. To one muszą z czasem wykazać się tolerancją i zbudować dobre relacje.
Cztery kąty – osiem łap
Przygotowań wymaga również wprowadzenie do domu drugiego psa. Nie jest bowiem powiedziane, że nasz pupil od razu zaakceptuje kompana tego samego gatunku. Dlatego warto na początek sprawdzić reakcje zwierząt na neutralnym gruncie. – Zaaranżujmy spotkanie na spacerze w parku bądź wybierzmy się razem na wybieg. Jeśli czworonogi są do siebie nastawione przyjaźnie, pozwólmy im ustalić między sobą hierarchię. Zawsze bowiem jeden z psów będzie tym dominującym. Jeżeli jednak okaże się, że reakcja będzie negatywna, to powinniśmy spróbować przyzwyczaić zwierzaki do siebie jeszcze przed wprowadzeniem ich do wspólnego mieszkania – radzi Hubert Bukowski.
Pamiętajmy, że w szczególności podczas pierwszych wspólnych dni dla pupili bardzo ważna jest obecność właściciela. To opiekun powinien umiejętnie zbliżyć psy do siebie, a jednocześnie konsekwentnie pilnować ich zachowania i reakcji. – Początkowo nie powinno się zostawiać czworonogów samych w jednym pomieszczeniu, nawet jeśli wydają się być przyjaźnie do siebie nastawione. Gdy zauważymy jakiekolwiek oznaki niepokoju, od razu odwróćmy ich uwagę na przykład pieszczotami lub podaniem smakołyków. W ten sposób zaczną kojarzyć swoją obecność z czymś przyjemnym – zaznacza ekspert sklepu zoologicznego NaszeZoo.pl. Aby skutecznie wypracować dobre relacje pomiędzy dwoma przyszłymi współlokatorami, można również zaangażować doświadczonego trenera, który podpowie nam, jak odpowiednio postępować, by oba czworonogi czuły się komfortowo zarówno w naszym, jak i swoim własnym towarzystwie.
Gdy w domu jest pies i dziecko
Pozytywne skojarzenia są również niezwykle istotne w relacji psa z najmłodszymi członkami naszej rodziny. Jeśli podczas kontaktu z pociechą zwierzak będzie surowo karcony lub maluch sprawi mu ból podczas zabawy, to obecność dziecka będzie automatycznie łączyć z nieprzyjemnymi odczuciami, co może być przyczyną agresji. – Z tego powodu musimy zwracać uwagę na to, w jaki sposób dziecko wchodzi w interakcje z pupilem. Aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, trzeba od najmłodszych lat tłumaczyć malcowi, że pies – podobnie jak człowiek – czuje, dlatego na przykład pociągnięcie za ogon lub ucho czy podnoszenie go w nieodpowiedni sposób może być dla niego nieprzyjemne, a nawet bolesne. W takich okolicznościach zwierzę automatycznie uruchamia swój mechanizm obronny – podpowiada Hubert Bukowski z NaszeZoo.pl. Oczywiście czworonóg może być rozdrażniony również z innych względów – to wynika z jego natury. Zwierzę bowiem często konkuruje z malcem o uwagę opiekuna, może również traktować go jako zagrożenie. Dlatego w obecności pociechy bądźmy spokojni, nie wykonujmy gwałtownych ruchów, wydawajmy pupilowi jasne komendy oraz nagradzajmy posłuszeństwo.
Tego typu zachowanie jest również bardzo skuteczne, gdy chcemy przygotować czworonoga na narodziny dziecka. – Oprócz intensywnych ćwiczeń i powtarzania podstawowych komend, jak „siad”, „waruj” czy „zostaw”, warto również zorganizować tak zwany trening samodzielności, podczas którego będziemy zwracali na psa mniej uwagi niż zwykle, jednak nadal nagradzali każde posłuszne zachowanie. To pozwoli nam uniknąć sytuacji, w której pupil ma wrażenie, że nagle traci zainteresowanie ze strony właścicieli na rzecz dziecka, przez co przenosi na nie swoje niezadowolenie – radzi ekspert NaszeZoo.pl.
Odpowiednie przygotowanie czworonoga na przybycie nowego członka rodziny sprawi, że będziemy czuć się bezpiecznie, a pupil stanie się najlepszym przyjacielem i towarzyszem zabaw naszej pociechy. Pamiętajmy, że również wprowadzenie do mieszkania drugiego zwierzaka musi być poprzedzone odpowiednim treningiem. Dzięki niemu pies znajdzie dobry kontakt nawet z kotem.
Stokrotka 2014.12.01 12:33
Koty chyba lubią być dominujące. Najlepiej przyzwyczajać zwierzaki od malucha, potem razem śpią bawią się i jedzą z jednej miski. Akceptują się całkowicie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.